poniedziałek, 11 kwietnia 2022

LOSY "KOMBAJNU" Z CZESKIEGO CIESZYNA

 Może zaskoczył was ten tytuł, ale dla autora też było to niecodzienną wiadomością, kiedy się dowiedział jak piloci nazywali potocznie myśliwiec Avia B-33 wykonany na licencji radzieckiej maszyny Iljuszyn Ił-10, który przez wiele lat miał swoje stałe miejsce w krajobrazie Czeskiego Cieszyna. 

   Udało się jednak zgłębić historię wspomnianego samolotu i przygotować niedługi tekst ukazujący jej meandry. Jak jednak zaznacza sam autor, są to czysto amatorskie ustalenia i opinia fachowych środowisk może je weryfikować. 

   W środę 2 maja 1945 roku niebo nad Cieszynem ze względu na pogodę nie było najlepsze do operacji lotniczych. Tego właśnie dnia dowódca 3. Czechosłowackiego Pułku Bojowego otrzymał bezpośredni rozkaz ataku na niemiecki sprzęt wojskowy i żywą siłę wroga, zlokalizowaną we wschodniej części terytorium Czeskiego Cieszyna. Kolejnym celem był również dworzec kolejowy w Czeskim Cieszynie, gdzie stacjonowały wycofujące się oddziały Wehrmachtu, próbując wydostać się przy użyciu linii kolejowych. Do stojących na bocznicy wagonów ładowali oni wszystko, co nie powinno się dostać w ręce wroga, w tym broń, amunicję i sprzęt bojowy.

                                       1960 -Komenského sady Český Těšín (źródło: Muzeum Těšínka)


   Z lotniska wystartowało wówczas 8 czechosłowackich myśliwców, jednak w połowie drogi jeden z nich zasygnalizował awarię maszyny i wrócił do bazy. W ulewnym deszczu pozostałe 7 jednostek dotarło bezpiecznie do celu i pomimo kokpitów zalanych deszczem, piloci bez problemu rozpoznali Cieszyn. 

   Formacja powietrzna przystąpiła do ataku celnie ostrzeliwując składy kolejowe, po czym eksplodowało 35 wagonów z amunicją. Również trafione i zniszczone zostają fortyfikacje wokół stacji kolejowej, ciepłownia, skład amunicji i kilka innych budynków. Misja zakończyła się powodzeniem.

                                           Těšínské Divadlo i pomnik w roku1970 (Jarmila Brabcová)


   Akcję tą w czechosłowackim lotnictwie nazwano może z przesadą "Bitwą o Czeski Cieszyn" i spotkała się ona z tak dużym poklaskiem ze strony najwyższego dowództwa, że po zakończeniu II wojny światowej, do nazwy 28 bojowego pułku lotnictwa, dodano dumnie przymiotnik "Cieszyński". 

            Album darowany przez Cieszyński Pułk Lotniczy obywatelom Czeskiego Cieszyna - 1953


   Na pamiątkę tego wydarzenia, pułk podarował mieszkańcom miasta Czeski Cieszyn, jeden ze swoich samolotów, który został oficjalnie przekazany władzom miasta 9 listopada 1958 roku. 

   Był to egzemplarz licencjonowanego Iljuszyn Ił-10, który nigdy nie brał udziału w walkach powietrznych, ponieważ czechosłowackie lotnictwo podczas II wojny światowej używało głównie maszyn Ił-2 Sturmovik. Udało się nawet dotrzeć do informacji, że cieszyński myśliwiec nigdy nie wystartował, a do Czeskiego Cieszyna został przywieziony ciężarówką z ostrawskiego lotniska. Pomimo tego, otrzymał on zaszczyt upamiętnienia poległych pilotów wojskowych poległych podczas II wojny światowej. 

   Początkowo znajdował się on na skwerze przed budynkiem polikliniki na kamiennym cokole. Na wygładzonej ścianie granitowego głazu stojącego tuż obok samolotu, został wyryty napis "Samolot myśliwski Iljuszyn 10, dar Cieszyńskiego Związku Lotniczego dla obywateli miasta Czeski Cieszyn" o czym w roku 1958 pisano w lokalnej prasie. 

   Na pomniku umieszczono również drugą tablicę ku czci kapitana Iwana Wasiljewicza Tichanowa, który poległ w niewyjaśnionych okolicznościach pod koniec wojny, 18 czerwca 1945, podczas wyzwalania Ziemi Cieszyńskiej. Z informacji uzyskanych w redakcji denik.cz udało się dowiedzieć, że według dokumentów dostarczonych przez czeskie Ministerstwo Obrony miał to być 35-letni kapitan z miejscowości Aleksandrovka w obwodzie leningradzkim. Data jego śmierci jest niejasna, dzień 18 czerwca 1945 roku widnieje w dokumentach zarówno jako data śmierci, jak i ekshumacji szczątków. Co więcej, rosyjskie bazy danych podają pod tą datą informację "zabity". W księgach Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie jest jedynie podane, że Tichanow zginął pod koniec wojny podczas wyzwalania ziemi cieszyńskiej, a jego szczątki ekshumowano i złożono do wspólnego grobu z innymi, bezimiennymi żołnierzami. 

   Po roku 1968 Cieszyński Pułk Lotnictwa Bojowego VU8168 został prawdopodobnie mocno dotknięty przez czystki personalne, jakie miały wtedy miejsce w administracji oraz w służbach mundurowych Czechosłowacji. Wtedy też podjęto decyzję o przeniesieniu pomnika i zmianie jego znaczenia. Cieszyński Pułk Lotniczy został jednak ostatecznie zlikwidowany dopiero z dniem 31 grudnia 1994 roku. 

                                                                             1992 (Ewa Sikora)


   Ciężko jest doszukać się dokładnej daty przeniesienia pomnika z parku Jana Amosa Komenskiego pod budynek teatru. Według dat podanych na zdjęciach z tamtych czasów można się domyślić, że w roku 1970 stał się on częścią pomnika ofiar walki z faszyzmem. Pamiętający tamte czasy Tadeáš Klimsza wspomina: "Pamiętam, że jakoś w latach siedemdziesiątych naprawiliśmy ten samolot w warsztacie OZ 065. To była obróbka powierzchni i malowanie. Po zdjęciu skrzydeł samolot został przetransportowany na przyczepie do zakładu, a po naprawie został z powrotem postawiony na piedestale", natomiast inna z mieszkanek Czeskiego Cieszyna, Jarmila Brabcová, pamięta, że ​​jako dziecko brała udział w paradach z lampionami, które kończyły się w samolocie.

                           Cieszyński Ił-10 w muzeum Melun-Villaroche (źródło Michal Kunz)


   Stan techniczny omawianego tu samolotu Avia B-33, jak jak kto woli Ił-10 o numerze kadłuba 1087, był już w pewnym momencie skrajnie zły na skutek korozji, a dodatkowo zniknął jego silnik i osłony kabiny. W związku z tym władze Czeskiego Cieszyna postanowiły w roku 1992, że należy go sprzedać. Maszyną zainteresowało się Muzeum Historii Wojskowości z Pragi, dzięki czemu w 1993 roku korpus samolotu został przewieziony w kierunku lotniska Praga Kbely, gdzie oddano go do dyspozycji Wojskowego Instytutu Historycznego. 

   Przez kolejne pięć lat zainteresowanie urządzeniem interesowało się prywatne francuskie muzeum z miejscowości Melun-Viliaroche (40km przed Paryżem), gdzie ostatecznie w 1998 roku cieszyński myśliwiec pojechał zająć jeden z hangarów na 700 hektarowym obiekcie, w zamian za górnopłatowy samolot Morane-Saulnier MS-230, na którym czechosłowaccy piloci szkolili się podczas II wojny światowej we Francji. Obudowa samolotu została tam zrekonstruowana, niesprawdzona jest jednak informacja, wedle której maszyna została później przeniesiona na jeden z cmentarzy wojskowych pod Paryżem, gdzie miałaby po dzień dzisiejszy być wystawiona jako pomnik ku czci poległych pilotów czechosłowackich podczas II wojny światowej w bitwach powietrznych nad Francją.

                       Rok 1969, przy pomniku powstają garaże stawiane przez Těšínské Divadlo

   Tak czy inaczej niezaprzeczalny jest fakt, że myśliwiec Avia B-33 na licencji Ił-10, pomimo iż jego dzieje nie były zbyt heroiczne, był i dla wielu pozostanie niezapomnianą ikoną Czeskiego Cieszyna.


Tekst ten jest tłumaczeniem materiału, który ukazał się 9 kwietnia 2022 roku w języku czeskim w blogosferze iDNES pod adresem https://cierny.blog.idnes.cz/blog.aspx?c=786025

Autorem oryginału jest Milan Čierny, a jego przygotowanie udało się dzięki pomocy Archiwum Cyfrowej Ziemi Opawa, a także takich osób jak Martin Horný, Michal Kunz oraz wszystkich, którzy przesłali zdjęcia ze swoich albumów domowych i wyrazili zgodę na ich publikację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz