środa, 2 kwietnia 2014

PRIMA APRYLIS I KROPLA GORZKA


Jak wielu z was się dobrze domyśliło, wczorajszy wywiad z Bogusławem Bagsikiem sugerujący jego rzekomą kandydaturę na burmistrza miasta Cieszyna, był tylko mistyfikacją spreparowaną jako prima aprylisowy żart. Nie zmienia to jednak faktu, że tekst wywołał wśród Cieszyniaków duże poruszenie i skrajne emocje.

Wielu komentatorów na moim blogu, facebooku czy też sporo osób, z którymi widziałem się w ciągu całego dnia, z entuzjazmem podchodziło do zaprezentowanej kandydatury, wspominając prezesa Art B jako człowieka, który dla Cieszyna zawsze chciał dobrze. Z drugiej strony było też kilka telefonów i sms-ów od osób związanych ze środowiskiem cieszyńskiego życia publicznego, które wyrażały swoje oburzenie, a nawet złość za przedstawiony w tekście obraz społeczno-politycznej sytuacji naszego miasta. Co na to poradzić, prawda boli.

Jeśli chodzi o genezę tego wywiadu to powstał on jako zlepek archiwalnych treści jakie nadsyłacie mi każdego dnia do skrzynki beskitu, zapewne więc wielu z was znalazło wczoraj swoje słowa w wypowiedziach "kandydata". Do tego miksu wybrałem teksty o najwyższej wiarygodności z wszystkich materiałów otrzymywanych od was, których jednak bez pełnego potwierdzenia nie mógłbym w innych okolicznościach opublikować bez obaw o nieprzyjemną reakcję opisywanych osób (tych co wczoraj dzwonili) utwierdzonych przez samych siebie w swojej kłamliwej retoryce.

Tekst wstawiłem celowo o 23.58 dnia 31 marca żeby jeszcze bardziej zmylić osoby niepewne czy to żart. Mam jednak nadzieję, że każdy kto dał się nabrać, zabierze z tego dowcipu również jakąś lekcję refleksji nad zbliżającymi się wyborami. Niech wygra je lepszy, a nie sprytniejszy.