wtorek, 16 maja 2017

NIETYPOWY NAPIS NA SOLNEJ...


     Są ludzie i są też świnie nie ludzie, tych drugich raczej wolelibyśmy omijać z daleka w swoim życiu, ale czasami nie mamy na to wpływu, że się w naszej okolicy pojawiają. Jeśli zaś już to nastąpi to mamy różne metody na radzenie sobie z nimi. Najlepszą metodą jest ignorancja, ale jest też taki specyficzny typ odrzutków społecznych, których ciężko ignorować bo wchodzą w nasze życie nieproszeni i zabierają co nasze, mowa tu o złodziejach. Oczywiście ze złodziejami też można walczyć, można stosować różne metody żeby się przed nimi uchronić, a kiedy paniemy już ich ofiarą to można zgłosić sprawę na policję, ewentualnie do Batmana czy Stevena Seagal'a. Czasami jednak nawet stróże prawa i superbohaterowie bywają bezsilni i nie potrafią trafić na trop jegomościa, który sobie przywłaszczył naszą własność.

   


Prawdopodobnie tak też było w tym przypadku, nie znam szczegółów tego co tu zaszło, ale nie jest się tego trudno domyślić czytając tekst na kartkach umieszczonych na jednym z płotów przy ulicy Solnej w Cieszynie. Bardzo dobrze, że poszkodowane osoby nie przemilczają sprawy i chociaż wątpię, że złodziej się skruszy i odda skradzione rzeczy to przynajmniej cieszę się, że wie on o tym, że jest poszukiwany. Jeśli zaś ktoś z was drodzy telewidzowie wie coś na temat podobnych sprzętów niewiadomego pochodzenia, które się pojawiły ostatnio w waszej okolicy to pewnie poszkodowane osoby będą wdzięczne za każdą informację.