poniedziałek, 23 grudnia 2013

KOMENDANT ZGNOI CIĘ NA ŚWIĘTA


Podczas ostatniej sesji rady miasta doszło do niecodziennej sytuacji, jednym z punktów obrad była skarga pana Jana Kuliga na komendanta Straży Miejskiej, znanego z zamiłowania do jazdy po pijaku, Kazimierza Płusę.

O co chodziło???

Pan Kulig jest współwłaścicielem jednej z działek na terenie Cieszyna, która jest zarośnięta przez naturalną roślinność i nie podoba się to sąsiadom. Żeby zmusić pana Kuliga do koszenia trawy i utrzymania działki w taki sposób jaki im by się podobał, sąsiedzi postanowili zadenuncjować go na Straży Miejskiej.

Normalnie w takich przypadkach Straż Miejska zignorowałaby doniesienie mówiąc, że nie może nic zrobić. W tym jednak przypadku prawdopodobnie ktoś z donosicieli jest albo ustawionym urzędnikiem, albo takiego urzędnika ma w rodzinie lub wśród bliskich znajomych bo tym razem funkcjonariuszom SM chciało się znaleźć jakiś dziwny przepis o niby swtarzaniu jakiegoś zagrożenia epidemiologicznego i na siłę podciągnąć pod ten przepis nieskoszoną trawę.

Pan Kulig nie dał jednak za wygraną i zgłosił skargę na komendanta SM do Rady Miasta. Mój ulubiony pijany kierowca w mundurze tłumaczył się jakimiś bzdurami wymyślonymi na potrzebę chwili, a pan Kulig opisał radnym całą sytuację.

W końcu doszło do głosowania nad zasadnością skargi, pięciu radnych wsparło swoimi głosami pana Kuliga, sześciu natomiast odrzuciło skargę jako bezpodstawną, pozostali postanowili bezpłciowo wstrzymać się od głosu.

Pana Kuliga poparli: Krzysztof Herok, Adam Wójtowicz, Eugeniusz Raabe i jeszcze dwaj radni, teraz nie pamiętam kto. Niestety cieszyński beton wspierany przez bezpłciowych wstrzymujących się, tym razem znowu postanowił pokazać butę władzy i pomóc komendantowi w gnojeniu człowieka.

Jutro wigilia więc pewnie pan komendant i wspierający go radni będą z fałszywymi uśmiechami na twarzach łamać się z rodzinami opłatkiem i życzyć sobie błogosławieństwa bożego. Na szczęście w roku 2014 są wybory, a co za tym idzie, spora szansa na nowego burmistrza, który wywali pana komendanta z pracy co powinien już zrobić pan Ficek 10 lat temu po wspomnianym już tu kilkakrotnie wybryku z jazdą na podwójnym gazie. Życzę więc tego wszystkim, którzy z cieszyńską SM mają do czynienia jak i samym strażnikom, którzy też zapewne odetchnęliby z ulgą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz