wtorek, 14 sierpnia 2012

Refleksja o planach parkingu na Rynku

21 marca, pierwszy dzień wiosny - Nie byłoby w Cieszynie problemów z parkowaniem gdyby nie miejscy książęta, hrabiowie i reszta arystokracji czy innej burżuazji, a mam tu na myśli ludzi mieszkających na cieszyńskich osiedlach czy w okolicznych wioskach, którzy pracują w cen
trum i każdego dnia dojeżdżają do pracy samochodem bo przecież autobusami nie wypada z plebsem jeździć, a na rowerze czy pieszo to człowiek się spocić może albo jeszcze go nóżki rozbolą. Jak jaśnie pan ma ochotę zaznać ruchu to zapisuje się do klubu fitness (swoją drogą straszne słowo) gdzie oczywiście też będzie dojeżdżać samochodem.




Gazeta Codzienna - Od kwietnia więcej miejsc parkingowych w Cieszynie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz